Historia Joanny Mazur od kilku dni jest głównym tematem publikacji internetowych. Po tym, jak niewidoma biegaczka ujawniła, w jakich warunkach mieszka na co dzień, w sieci zaczęła się
1.6K views, 3 likes, 0 loves, 0 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Sklep Biegacza: Joanna Mazur & Michał Stawicki T11 Running Pair ♀️ ♂️
Joanna Mazur ma 29 lat, wzrok zaczęła tracić w wieku 7 lat. Biegaczka ma na swym koncie sporo sukcesów sportowych. W 2017 roku w Londynie, w lekkoatletycznych mistrzostwach świata osób
Jan Kliment i Joanna Mazur wytańczyli sobie zwycięstwo w ostatniej edycji "Tańca z gwiazdami". Tancerza i biegaczkę połączyła nić przyjaźni. Kliment o koleżance z programu wypowiada się w samych superlatywach.
W naszej kadrze pojawiają się największe osobistości polskiej paralekkoatletyki ostatnich lat. Wśród nich są m.in. niewidoma biegaczka Joanna Mazur, startujący w konkurencjach rzutowych Lucyna Kornobys, Faustyna Kotłowska, Bartosz Tyszkowski i Tomasz Pauliński czy Maciej Lepiato, który na krajowym podwórku rywalizuje nierzadko z
Lidia Jaźwińska, Tarnów. 653 likes · 7 talking about this. „PRACA A NIE OBIETNICE” LIDIA JAŹWIŃSKA KANDYDATKA DO SEJMIKU WOJEWÓDZTWA MAŁOPOLSKIEGO Z OKRĘGU NR 5 LISTA NR 2 MIEJSCE 5
Katarzyna Niewiadoma (born 1994-09-29 in Limanowa) is a professional road racing cyclist from Poland, currently riding for Canyon//SRAM Racing. Her best results are winning GC The Women's Tour and winning Amstel Gold Race Ladies Edition.
tMKIq. Cały kraj poruszony tym, jak mieszka Joanna Mazur, niewidoma biegaczka Widzowie i jurorzy „Tańca z Gwiazdami” oniemieli, widząc, w jakich warunkach mieszka Joanna Mazur, pochodząca ze Szczucina multimedialistka mistrzostw świata i... 8 kwietnia 2019, 9:01 Joanna Mazur w Tańcu z Gwiazdami. Dziś kolejny jej występ Joanna Mazur wzbudziła zachwyt podczas pierwszego odcinka telewizyjnego „Tańca z Gwiazdami”. Niewidoma biegaczka wspólnie z tanecznym partnerem, Janem... 8 marca 2019, 9:36 Tarnów. Kampania "Biała wstążka" zainaugurowana [DUŻO ZDJĘĆ] W poniedziałek, 26 listopada, w Sali Lustrzanej oficjalnie rozpoczęła się siódma edycja kampanii "Biała wstążka". Akcję organizuje Miejski Ośrodek Pomocy... 26 listopada 2018, 11:50 PLUS Biała laska i przewodnik na bieżni. Opowieść naszej mistrzyni świata 27-letnia Joanna Mazur z małopolskiego Szczucina odnalazła sens i radość życia w bieganiu. Joanna jest niewidoma. Gdy przybiegłam na metę, nie wiedziałam, że... 13 kwietnia 2018, 2:00 Tarnów: Spotkanie w galerii ze złotą medalistką Dzisiaj w Biurze Wystaw Artystycznych przy ul. Słowackiego w Tarnowie odbędzie się spotkanie z Joanną Mazur - niewidomą złotą medalistką mistrzostw świata w... 27 listopada 2017, 8:52 PLUS Życie w mroku może być piękne Joanna Mazur cierpi na rzadką wadę genetyczną. Od dziecka traciła wzrok. Dziś jest niewidoma. Kobieta nie załamuje się. Jej wielką pasją jest sport. W tym roku... 19 grudnia 2016, 6:55 Paraolimpiada: Kolejny medal były o krok. Dziś kolejne szasne Polaków Trwają Igrzyska Paraolimpijskie w Tokio. W nocy z niedzieli na poniedziałek startowali kolejni reprezentanci Polski w lekkoatletyce i strzelectwie. Czwarte... 30 sierpnia 2021, 9:04 Paraolimpiada Tokio 2020. Bartosz Górczak czwarty w pchnięciu kulą. W niedzielę sporo szans medalowych Niedziela to kolejny dzień z medalowymi szansami. W nocy polskiego czasu nasz dorobek się jednak nie powiększył. Najbliżej szczęścia był Bartosz Górczak, który... 29 sierpnia 2021, 9:13 Równo za dwa tygodnie rozpoczną się Paralekkoatletyczne Mistrzostwa Europy w Bydgoszczy. Takiej imprezy jeszcze w Polsce nie było! Równo dwa tygodnie pozostały do rozpoczęcia Paralekakoatletycznych Mistrzostw Europy w Bydgoszczy. To będzie największa impreza w historii sportu osób z... 18 maja 2021, 22:53 Koronawirus. Zostań w domu. Kultura sama przyjdzie do Ciebie w Tarnowie. Zobaczcie propozycje [ZDJĘCIA] Do 25 marca, w związku z możliwością zarażenia się koronawirusem, wszystkie imprezy kulturalne w Tarnowie zostały odwołane. Nieczynny jest teatr, kina, muzea.... 16 marca 2020, 18:25 Tarnów. Biuro Wystaw Artystycznych zamknięte w soboty dla odwiedzających. Powodem brak pieniędzy Brak pieniędzy przyczyną decyzji o zamknięciu w soboty Biura Wystaw Artystycznych w Tarnowie. Galeria w Parku Strzeleckim otrzymała w tym roku mniejszą dotację... 7 marca 2020, 10:13 Tarnów. Ruszyła kampania "Biała wstążka" [ZDJĘCIA] Drużyna szczypiornistów Grupy Azoty Tarnów jest ambasadorem tegorocznej odsłony kampanii "Biała wstążka". Kampania przeciw przemocy, prowadzona jest w ponad 60... 25 listopada 2019, 14:46 Tarnów. Wspominali Joannę Srebro [ZDJĘCIA] Dużym zainteresowaniem cieszył się wieczór wspominkowy, poświęcony Joannie Srebro. Była jedną z najbardziej znanych i wyrazistych postaci tarnowskiego... 5 listopada 2019, 19:55 Tarnów. Wernisaż wystawy „Projekty na koszulki” [ZDJĘCIA] Jarosław Kyrcz zaprezentował swoje prace w Biurze Wystaw Artystycznych. Wystawa „Projekty na koszulki” jest imprezą towarzyszącą 23. edycji festiwalu Talia,... 20 września 2019, 12:25 Tarnów. Wernisaż wystawy Tomasza Kręcickiego "XXL"[ZDJĘCIA] Biuro Wystaw artystycznych zainaugurowało nowy sezon 2019/2020. Jako pierwszy zaprezentował się Tomasz Kręcicki. Jego wystawę "XXL" można oglądać do 16... 19 września 2019, 20:08 Niewidoma Joasia Mazur ze Szczucina wygrała Taniec z Gwiazdami! To, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się nierealne, stało się faktem - pochodząca ze Szczucina niewidoma biegaczka triumfowała w 9. edycji popularnego... 20 maja 2019, 13:57 "Taniec z Gwiazdami". Joanna Mazur dostała mieszkanie w Krakowie od Zbigniewa Jakubasa [ZDJĘCIA] "Taniec z Gwiazdami" - Joanna Mazur już wygrała! Zbigniew Jakubas, jeden z najbogatszych Polaków, podarował mieszkanie uczestniczce "Tańca z Gwiazdami" Joannie... 12 kwietnia 2019, 21:33 Tarnów. Koncert na finisaż w BWA [ZDJĘCIA] Na zakończenie VI Salonu Wiosennego odbył się koncert prof. Bogumiły Gizbert-Studnickiej (klawesyn) i Julii Żarnowskiej (gitara). 31 marca 2019, 21:42 Tarnów. Premiera książki o odważnych tarnowiankach [ZDJĘCIA] W Biurze Wystaw Artystycznych odbyła się premiera książki "Dziewczyny, które się odważyły", poświęconej kobietom z Tarnowa i okolic aktywnym w sferach kultury,... 30 marca 2019, 18:19 Tarnów. Prezentacja wystawy "Pozwól przestrzeni obracać się" [ZDJĘCIA] W przestrzeni Biura Wystaw Artystycznych, na tarnowskim dworcu PKP, odbyło się spotkanie z Alicją Bielawską. Artystka zaprezentowała swoją pracę "Pozwól... 28 lutego 2019, 15:45 Niewidoma biegaczka ze Szczucina Joanna Mazur i jej przewodnik Michał Stawicki otrzymają wsparcie od Fundacji Sport Twoją Szansą Lekkoatletyka. Fundacja Sport Twoją Szansą nawiązała współpracę z AZS AWF Kraków, w ramach której udzieli wsparcia Joannie Mazur i Michałowi Stawickiemu –... 25 lutego 2019, 12:16 Tarnów. Wernisaż wystawy "Salon Wiosenny 2019"[ZDJĘCIA] W pałacyku BWA można podziwiać prace tarnowskich artystów, prezentowanych w ramach Salonu Wiosennego 2019. 21 lutego 2019, 21:23
Zawodniczka krakowskiego AWF-u i Startu Tarnów, szczucinianka Joanna Mazur opowiada o swoim sposobie na szczęście, planach i trudnej sytuacji niepełnosprawnych sportowców w z Michałem Stawickim razem trzy lata. Z paralekkoatletycznych ME w Berlinie w sierpniu tego roku przywieźliście złoto na 1500 metrów i 400 metrów, srebro na 200m i brąz na 100m. Jakie cele stawiacie na ten rok i na przyszłość? Przygotowujecie się do kolejnej olimpiady?– Wykonujemy teraz czteroletni plan, którego głównym celem jest przygotowanie się do igrzysk paraolimpijskich w Tokio, a to jest jeden stopień z czterostopniowej piramidy, którą realizujemy. Był to zamierzony cel, aby każdy start zakończył się jak najlepszym rezultatem i medalem jak najcenniejszego koloru. Taki realizowaliśmy plan. Kończymy teraz odpoczynek i zaczynamy zaraz treningi – przygotowujemy się do Mistrzostw świata, które odbędą się w listopadzie w przyszłym roku w Dubaju. Na tych mistrzostwach świata bardzo chcielibyśmy zrobić już kwalifikacje na igrzyska nauczyło Panią pokory. Jednak odnalazła się Pani w sporcie, w bieganiu, choć i tu nie brakowało trudnych doświadczeń. Próbowała Pani biegać sama, zanim odnalazła się w T11- niewidomi z przewodnikiem. W jednym z wywiadów spotkanie z Michałem Stawickim nazwała Pani przypadkiem, ale zaraz dodała, że nie wierzy Pani w przypadki. Skąd czerpie Pani siłę do odnalezienia się w trudnej rzeczywistości bycia osobą niepełnosprawną?– Ja znalazłam w swoim życiu pasję. Była to trudna droga, z całym mnóstwem przeszkód i trudności, ale gdzieś tam we mnie jest radość z tego, co robię. Trafiłam na człowieka – zdecydowanie uważam, że nie był to przypadek – który jest ze mną w tym wszystkim, pomaga mi, prowadzi naszą dwójkę jako trener i jest przewodnikiem, a do tego wszystkiego jest jeszcze przyjacielem, na którego naprawdę zawsze można liczyć i to jest bardzo budujące. Dzięki temu, że mam takie wsparcie, że mam też duże wsparcie w rodzinie, w bliskich – dzięki temu wszystkiemu ja naprawdę mam siłę na każdy mocny trening, ja to po prostu lubię. Taki mocny trening, dobrze wykonany daje ogromną satysfakcję i to mnie po prostu cieszy. Robię coś co kocham i staram się robić to jak kariera rozwinęła się po spotkaniu z Michałem Stawickim. Pani dostaje od niego dużo, a on od Pani?– Nasze starty to zdecydowanie współpraca. Każde z nas ma z tego korzyści, ale patrzymy przede wszystkim na cel, który nas łączy – igrzyska i walka tam o jak najlepsze rezultaty. To łączy nasze starania i naszą ciężką pracę na co dzień. To mnóstwo wyrzeczeń, ale jest to naszą wspólną pasją. Jesteśmy profesjonalistami, bardzo mocno angażujemy się w to, co robimy. Chcemy to robić naprawdę dobrze, dążymy do profesjonalizacji. Być może tego nie osiągniemy, ale z każdym treningiem, z każdym startem jesteśmy tego coraz bliżej i na tym bardzo nam startu z racji niepełnosprawności nie wie Pani jak przebiega bieg, na którym jest Pani miejscu. Koncentruje się tylko na biegu. Czy mimo to zdarza się, że jest Pani z siebie niezadowolona?– Oczywiście, że tak. Taka złość sportowa się pojawia i to pojawiło się teraz podczas mistrzostw Europy. Ja też popełniłam tam kilka błędów. Później, już po startach, na spokojnie usiedliśmy, przeanalizowaliśmy wszystko i wiem już, co trzeba zmienić, nad czym trzeba jeszcze pracować. I to daje nam rzetelny obraz. Każdy start, każdy moment, kiedy mamy szanse rywalizacji bezpośredniej z zawodniczkami z mojej grupy, jest niezwykle cennym doświadczeniem, na którym bardzo nam zależy. Ponieważ każdy taki start zbliża nas o kolejny krok w kierunku jeszcze większej postawiliście wszystko na jedną kartę. Zrezygnowaliście nawet z pracy, żeby razem trenować. Dziś bieganie to dla Pani ciągłe sukcesy, rozwój. Czy myśli Pani o dalszej przyszłości? Czy pozostanie w niej sport? Czy będzie nadal na pierwszym miejscu, czy ma Pani jeszcze inne priorytety?– Ciężko jest mi teraz odpowiedzieć na takie pytanie, ponieważ całe nasze życie jest teraz podporządkowane pod przygotowania do igrzysk. To impreza czterolecia, najważniejsza i bardzo nam zależy, żeby przygotować się jak najlepiej. A co będzie po igrzyskach? To zależy jakie rezultaty osiągniemy. Wtedy będzie czas, podobnie jak po każdej imprezie sportowej, po każdym roku, żeby spokojnie podsumować starty i zdecydować, co dalej. Moją drugą pasją jest masaż i rehabilitacja. Na pewno będę chciała kiedyś wrócić do tego już tak na co dzień, ale na razie jest czas na starty i ten moment na to trzeba wykorzystać i trzeba to zrobić jak najlepiej i jak najmądrzej, dlatego staramy się to w plebiscycie na najlepszego niepełnosprawnego sportowca minionych 12 miesięcy w styczniu bieżącego roku to duże zobowiązanie. Czy Pani sytuacja zmieniła się pod wpływem sukcesów czy nadal jest trudna. Jak ocenia Pani kondycję sportu osób niepełnosprawnych w Polsce i czy zamierza Pani zabierać głos w tej kwestii?– Statuetka, którą otrzymaliśmy i ogromne wyróżnienie – tytuł sportowca roku - było to coś, czego ja osobiście się nie spodziewałam. O ile co roku zakładam sobie pewne cele sportowe i staram się do nich dążyć, było to coś dodatkowego, wyróżnienie. Cieszyliśmy się bardzo, że nasze sukcesy, nasza praca, nasze zaangażowanie zostało tak naprawdę zauważone. Był to niesamowity moment, który będę bardzo długo wspominać. A czy zmieniła się sytuacja? Niestety nie. Kwestia ustaw, które zostały przyjęte czy rozporządzeń są dla sportowców z niepełnosprawnościami krzywdzące. Ja będę o tym mówić, bo wielu sportowców tego nie robi. I przez to myśli się, że nie ma takiego problemu. A ten problem jest czym on polega?– My poświęcamy całe swoje życie, pracę zawodową, swoje życie osobiste po to, żeby reprezentować kraj, zdobywać medale, ciężko trenować. W moim przypadku ja poświęciłam także zdrowie, aby móc walczyć o medale. Niestety, z powodu przepisów które nie są dostosowane do aktualnych sytuacji. Jest mało zawodników, trudno jest znaleźć zawodników w grupie 11 – niewidomych, z ośmiu państw. Często jest też tak, że mniejsze kraje nie wysyłają zawodników np. na mistrzostwa świata, w momencie, kiedy nie są pewni medalu. W związku z tym brakuje tych zawodników, a kryterium, które jest uznawane za decydujące mówi, że aby otrzymać stypendium za zdobyty medal, w konkurencji musi wystartować co najmniej 12 zawodników z ośmiu państw. Jest to takie samo kryterium, jaki mają pełnosprawni zawodnicy, których populacja jest dużo większa niż osób niepełnosprawnych. I uważam, ze jest to bardzo krzywdzące. I w dużym stopniu blokuje nam rozwój i to by spokojnie trenować. Ciężko jest trenując sporty wytrzymałościowe, robiąc dwa lub trzy treningi dziennie tak jak w naszym wypadku jeszcze dodatkowo pracować. A nie mając stypendium, nie mając możliwości ubiegania się o to stypendium, my tak naprawdę martwimy się o podstawowe potrzeby, o to czy będziemy mieli co zjeść. Tak nie powinno być. Pomimo naszych sukcesów sportowych z dobycia siedmiu medali mistrzostw świata i Europy zdobyliśmy nasza sytuacja nadal się nie zmienia. Została przyznana nagroda pół miliona złotych dla wszystkich medalistów, ale jeszcze nie nastąpił podział tych pieniędzy. A to tak naprawdę kropla w morzu potrzeb. Z jakim komfortem przygotowują się zawodnicy, którzy nie muszą się martwić o zwykłe, codzienne życie? A my, sportowcy z niepełnosprawnościami zdobywamy medale, pobijamy rekordy świata i zostajemy bez to kwestia prawodawstwa polskiego? Tu w Polsce widzi Pani potrzebę zmiany – jakichś konkretnych decyzji?– Tak. Oczywiście. Należy zmienić kryterium przyznawania stypendiów. Dla medalistów mistrzostw świata, mistrzostw Europy, czy igrzysk. Jest to nie tylko nasz problem, to problem wielu innych zawodników. My wróciliśmy z trzema medalami i za żaden nie dostaliśmy nagrody, nie dostaliśmy stypendium. Przykro o tym mówić, ale nawet samorządy lokalne nie stanęły na wysokości, nie postawiły sobie za punkt honoru, żeby nas wesprzeć w tamtym momencie. I też był to do klubu Tarnowskie Zrzeszenie Sportowe Osób Niepełnosprawnych Start, gdzie Urząd Miasta Tarnowa przyznaje nagrodę o wysokości kilkaset złotych na osobę na okres jednego (!) miesiąca za medal mistrzostw o czym Pani mówi wydaje nieprawdopodobne. W XXI wieku, kiedy tak dużo mówi się o znaczeniu sportu niepełnosprawnych, i nie tylko sportu wyczynowego, ale w ogóle sportu w życiu osób niepełnosprawnych, jako rehabilitacji nie tylko fizycznej, ale również motywacyjnej, psychicznej, że Państwo, którzy odnosicie tak duże sukcesy nie jesteście dostatecznie motywowani, przez wsparcie finansowe, gdzie macie spektakularne sukcesy i jesteście w stanie osiągnąć jeszcze więcej.– Klub Start Tarnów stara się jak może. Organizuje nam dodatkowe zgrupowania, których my bardzo potrzebujemy, ponieważ jesteśmy z dwóch różnych miast i musimy trenować w tandemie. Musimy trenować na zgrupowaniach, żeby razem trenować. To praca dzień w dzień przez około 270 dni w roku. Start Tarnów jest niewielkim klubem. Nie mają tyle pieniędzy. Ile mogą tyle nam pomagają a resztę musimy zdobyć macie wsparcia od województwa? Od Małopolski?– Chcielibyśmy, tak jak w innych miastach, w Cieszynie, w Radomiu, w Siedlcach dostawać miesięczne stypendium. Niech będzie najniższe, ale niech będzie regularne, co miesiąc, żeby nie martwić się o takie podstawowe potrzeby – suplementy, odżywki, sprzęt. To wszystko naprawdę kosztuje mnóstwo pieniędzy i bardzo często my musimy płacić za to po prostu z własnej kieszeni. Mamy świetnego partnera – Sebastiana Noska – dealera Citroena w Tarnowie, który udostępnił nam samochód, którym możemy się przemieszczać na zgrupowania. Dla nas to ogromny już plus, ponieważ do tej pory musiałam jeździć na zgrupowanie pociągiem. Spotykałam się z Michałem, on mnie odbierał i dalej jechaliśmy jego samochodem Matizem. Proszę sobie wyobrazić i prędkość, i komfort podróży. Teraz mamy samochód, którym z komfortem dojeżdżamy w dzień startu na zawody. Mogę dojechać w dobrej formie, jestem wypoczęta, nie jestem zmęczona samą podróżą. Pan Sebastian to człowiek, który naprawdę bardzo dużo nam pomógł. Być może ktoś sobie pomyśli, że to niewielka pomoc – dla nas jest ogromna. My bardzo doceniamy każda taką rękę wyciągniętą w naszym próbowaliście znaleźć sponsorów?– Gdy wróciliśmy z mistrzostw świata codziennie wysyłaliśmy setki maili z prośbą o wsparcie, z propozycją nawiązania współpracy. Udało nam się uzyskać kilku sponsorów, ale są to wymiany barterowe. Tymczasem najbardziej potrzebne jest nam wsparcie finansowe, bo w pewnym momencie się okaże, że po prostu nie mamy za co żyć. Teraz po mistrzostwach Europu, na których zdobyliśmy 4 medale od stycznia zostaniemy bez jakiegokolwiek stypendium, bez niczego, i do przyszłego roku do listopada będziemy bez żadnego stypendium, bez żadnego wsparcia ze strony gali przyznania tytułu sportowca roku powiedziałam jaka jest sytuacja i poprosiłam o ponowne rozpatrzenie wniosku o stypendium specjalne, bo wiedziałam jaka będzie nasz sytuacja, że zostaniemy bez stypendium, bez nagród, bez niczego. Gdy odpowiadam, że nic nie padło formalnego do tej pory, ze strony ministerstwa bądź lokalnych samorządów, to wszyscy są w szoku, że tak można było rozwiązać tę nie chcę wchodzić w jakieś spory polityczne, ale myślę, że miastu Tarnów powinno zależeć na promocji przez takich zawodników jak my. Uważam, że jest to jakieś wyróżnienie dla miasta, a tutaj się nic nie dzieje w tym kierunku i dla nas jest to demotywujące i nie ukrywam – odebrała Pani beztroskie dzieciństwo. Szkołę wspomina Pani jako miejsce doświadczania dyskryminacji i upokorzeń z powodu utraty wzroku. Odnalazła się Pani dopiero w szkole specjalnej w Krakowie i tu nadal mieszka i trenuje. Mimo to często gości Pani w rodzinnych stronach. Czy czuje się Pani już krakowianką? Co dają Pani wizyty w Szczucinie?– Kiedy jestem już tak bardzo zmęczona i fizycznie i psychicznie jadę choć na jeden dzień do domu, choć na jeden, dwa dni . To czas, kiedy faktycznie odpoczywam. Bardzo krótki czas, bo faktycznie nie mam czasu na odpoczynek, ja muszę normalnie zrobić trening zastępczy, i bardzo rzadko się zdarzają takie wyjazdy, do domu, w okresie treningów, ale pobyt w domu to czas, kiedy odpoczywam najbardziej. Jestem szczucinianką, zdecydowanie, jednak swoje życie i przyszłość wiążę z Krakowem, gdzie chcę kiedyś zamieszkać na stałe. Jest to miasto bardzo dostosowane dla osób z niepełnosprawnościami, mnóstwo możliwości, z brakiem stygmatyzacji, brakiem uprzedzeń i miasto i transport miejski i topografia miasta jest bardzo prosta, bardzo dobrze już ja znam, bardzo dobrze sobie radzę, świetnie czuję się w Krakowie i zdecydowanie to jest moje za rozmowę i życzę, żeby zdobyli Państwo upragniony złoty medal olimpijski. Mam też nadzieję, że Pani głos zostanie usłyszany i niepełnosprawni sportowcy w Palce doczekają się zmiany przepisów i GitlerJoanna Mazur urodziła się w 1990 roku. Pochodzi ze Szczucina w powiecie dąbrowskim. W wieku 7 lat zaczęła tracić wzrok na skutek, jak się później okazało, rzadkiej wady genetycznej. Jej sposobem na poradzenie sobie ze stresem związanym z postępującą chorobą stało się bieganie, które bardzo lubiła. W wieku 13 lat przeniosła się do szkoły specjalnej do Krakowa, gdzie mieszka do tej pory. Ukończyła pedagogikę terapeutyczną z rehabilitacją ruchową oraz szkołę masażu. Jest zawodniczką tarnowskiego Startu. Początkowo próbowała biegania w pojedynkę, ale gdy na zgrupowaniu poznała Michała Stawickiego, lekkoatletę, trenera lekkoatletycznego, byłego triatlonistę, razem stworzyli team w kategorii T11 niewidomi z przewodnikiem (zawodnicy biegną połączeni za pomocą opaski na ręce). W 2016 roku na mistrzostwach Europy osób niepełnosprawnych we Włoszech zdobyli złoto na 200 m i srebro na 100 m, w biegu na 200 metrów z czasem ( m/s) ustanowili nowy rekord Europy. Zdobyli złoto w biegach na 200 m i 400 m podczas Turnieju International Meeting oraz na 400 m podczas Czech Open. Zajęli siódmą lokatę na dystansie 400 m na Igrzyskach Paraolimpijskich w Rio de Janeiro. Na lekkoatletycznych mistrzostwach świata osób niepełnosprawnych w Londynie w 2017 roku zdobyli złoto w biegu na 1500 m oraz srebro na 800 m i brąz na 400 m.
Joanna Mazur to lekkoatletka, która niedawno wygrała złoto mistrzostw Europy na 1500 metrów. Jej występ w programie Tańca z Gwiazdami był wielką niewiadomą, ale była to jedna z osób, na którą fani czekali z największą niecierpliwością. Biegaczka podbiła z miejsca serca publiczności, która z miejsca nazwała ją faworytką do końcowego triumfu. Sceptyków zawodniczki nie brakuje. Nie trzeba daleko szukać, by w komentarzach odnaleźć wpisy odnoszące się do niepełnosprawności i zwracające uwagę na rzekome faworyzowanie lekkoatletki. Trzeba jednak pamiętać, że Mazur rzuciła na kolana nie swoją niepełnosprawnością, a fenomenalnym tańcem. Iwona Pavlović, jurorka programu nie szczędziła wczoraj gorzkich i krytycznych słów nikomu. Występem Joanny nie mogła się przestać zachwycać. - Tak nie widać, ze ty nie widzisz - mówiła legenda programu. Nic więc dziwnego, że para dostała wczoraj same najwyższe noty! Cały wzruszający taniec Joanny Mazur i Jana Klimenta można obejrzeć na YouTube'owym kanale Polsatu. W sekcji komentarzy nie brakuje kolejnych zachwytów. Doceniono również mistrza tańca - to dzięki wspólnej ciężkiej pracy pary, lekkoatletka mogła tak "płynąć" po parkiecie.
Rada Zawodników w Polskim Związku Sportu Niepełnosprawnych Start wydała oświadczenie, w którym skomentowano sprawę Joanny Mazur. Niewidoma biegaczka, która występuje obecnie w „Tańcu z Gwiazdami”, mówiła w programie o swoich trudnych warunkach. W ostatnim odcinku „Tańca z gwiazdami” niewidoma lekkoatletka zatańczyła wraz ze swoim partnerem tanecznym Janem Klimentem rumbę. Uwagę widzów oraz jurorów przykuł jednak materiał wideo, który wyemitowano przed występem pary. Na nagraniu pokazano, w jakich warunkach mieszka Joanna Mazur. Biegaczka opowiedziała, że w wieku 14 lat przeprowadziła się do Krakowa. Na tą decyzję miał wpływ fakt, iż rówieśnicy krytykowali jej niepełnosprawność. Od momentu przeprowadzki zawodniczka mieszka w internacie w Krakowie w pokoju, który nie ma nawet łazienki. Mieszkańcy internatu muszą korzystać ze wspólnej łazienki znajdującej się na korytarzu. – Przepraszam za ten filmik, ale taka jest właśnie prawda. Tak wygląda właśnie życie – powiedziała Joanna Mazur. facebook Oświadczenie w sprawie biegaczki wydała Rada Zawodników w Polskim Związku Sportu Niepełnosprawnych Start. „Po medialnej burzy jaką wywołała przedstawiona sytuacja warunków mieszkaniowych Joanny Mazur, z dnia na dzień docierają do nas ze środowiska paraolimpijskiego głosy sprzeciwu i prośby o zatrzymanie tej karuzeli odnoszącej się do nieprawdy dotyczącej wizerunku osób niepełnosprawnych – nas sportowców, paraolimpijczyków, jaką przekazuje telewizja. Nie chcemy by był utrwalany wizerunek osoby niepełnosprawnej, jako liczącej na litość innych ludzi” – napisano w oświadczeniu. „Chcemy być traktowani na równych zasadach” W dalszej części komunikatu „oceniono, że sport osób niepełnosprawnych na przestrzeni wielu lat rozwinął się dość mocno pod względem poziomu sportowego oraz finansowania przygotowań do zawodów”. „Jako rodzina paraolimpijska chcemy aby każdy sportowiec był traktowany miarą swoich sukcesów sportowych, a nie indywidualnej sytuacji rodzinnej, mieszkaniowej czy osobistej. Pierwsze swoje sukcesy na arenie międzynarodowej Joanna Mazur odniosła w 2016 roku. Jest to zaledwie okres trzech lat. Wielu zawodników reprezentuje nasz kraj od dłuższego czasu i są to zawodnicy, którzy mogą pochwalić się znacznie wyższymi osiągnięciami niż Joanna, chociażby medalami igrzysk paraolimpijskich. Nikt nigdy jednak nie odnosił się tak pretensjonalnie w kierunku instytucji wspierających, wymagając coraz więcej” – czytamy w oświadczeniu. Autorzy komunikatu podkreślili, że to „osiągnięcia sportowe były, są i w przyszłości powinny być jedyną miarą sportowca. Chcemy aby każdy sportowiec był traktowany w sposób sprawiedliwy i równy”. „Szum medialny wokół jednostek nie może być powodem ich zwiększonego finansowania przez organy państwowe. Od lat jako sportowcy niepełnosprawni walczymy o wyrównywanie naszych szans. Kolejny raz podkreślamy, że jako sportowcy, chcemy być traktowani na równych zasadach, w sposób umożliwiający uprawianie wybranych przez nas dyscyplin sportowych i zdobywania kolejnych medali” – dodano. Zawodnicy odmówili pomocy? Polski Komitet Paraolimpijski oraz Ministerstwo Sportu w specjalnie wydanym oświadczeniu zapewniają, że nie zostawiają mistrzów sportu na pastwę losu. „Uprzejmie informuję, że Joanna Mazur otrzymuje wsparcie finansowe z Ministerstwa Sportu i Turystyki w postaci ok. 40 000 złotych rocznie z programu Team 100 – katalog kosztów, które może pokryć, jest szeroki – obejmuje także wynajem mieszkania (podobne wsparcie otrzymuje także przewodnik Joanny Michał Stawicki), ok. 24 000 rocznie stypendium sportowego przyznanego przez ministra Witolda Bańkę mimo niespełnienia przez Joannę Mazur kryterium ustawowych (podobne wsparcie otrzymuje Michał Stawicki)” – czytamy. Z komunikatu wynika, że lekkoatletka otrzymała także 10 000 nagrody specjalnej. „Niezależnie od tego Joanna Mazur wraz z przewodnikiem mają zapewnione szkolenia związkowe od Polskiego Związku Sportu Niepełnosprawnych START finansowane ze środków MSiT oraz środki na szkolenie z klubu START Tarnów Tarnowskie Zrzeszenie Sportowe Niepełnosprawnych na poziomie około 30 000 zł rocznie. Polski Komitet Paraolimpijski ma możliwość sponsorowania zawodników jako ambasadorów naszych partnerów finansowych. Taka współpraca była Joannie Mazur i Michałowi Stawickiemu proponowana. Zawodnicy odmówili” – podkreśliła rzeczniczka resortu Paulina Malinowska-Kowalczyk. Kim jest Joanna Mazur? Urodzona w 1990 roku Joanna Mazur w wieku 7 lat zaczęła tracić wzrok z powodu rzadkiej wady genetycznej. Kiedy skończyła 13 lat schorzenie postępowało w tak szybkim tempie, że nastolatka nie mogła chodzić do normalnej szkoły. Dlatego też przeprowadziła się do Krakowa, gdzie zaczęła chodzić do szkoły, która specjalizuje się w pracy z dziećmi niewidomymi. Ukończyła studia na kierunku pedagogika terapeutyczna ze specjalizacją w kierunku rehabilitacji ruchowej oraz szkołę masażu. Pasją Joanny Mazur jest bieganie. Ponieważ przy jej schorzeniu może ono sprawiać pewne problemy, lekkoatletka biega z przewodnikiem – Michałem Stawickim. Joanna Mazur ma pokaźną kolekcję medali. W 2016 roku na Mistrzostwach Europy osób niepełnosprawnych zdobyła złoto na dystansie 200 m oraz srebro na dystansie 100 m. W lekkoatletycznych mistrzostwach świata osób niepełnosprawnych w Londynie w 2017 roku wygrała złoty medal za bieg na dystansie 1500 m. Z tych samych MŚ przywiozła też srebro za bieg na dystansach 800 m oraz brąz za 400 m. Czytaj też:Uczestniczka „TzG” żyje w złych warunkach. Ministerstwo Sportu wydało oświadczenie Źródło: /
PLUS Joanna Mazur: Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa Joanna Mazur jest na czołówkach gazet, w internecie i w telewizji. Mówi się o niej i patrzy się na nią, bo niewidoma lekkoatletka tańczy jak natchniona i w... 19 kwietnia 2019, 2:00 Cały kraj poruszony tym, jak mieszka Joanna Mazur, niewidoma biegaczka Widzowie i jurorzy „Tańca z Gwiazdami” oniemieli, widząc, w jakich warunkach mieszka Joanna Mazur, pochodząca ze Szczucina multimedialistka mistrzostw świata i... 8 kwietnia 2019, 9:01 Joanna Mazur w Tańcu z Gwiazdami. Dziś kolejny jej występ Joanna Mazur wzbudziła zachwyt podczas pierwszego odcinka telewizyjnego „Tańca z Gwiazdami”. Niewidoma biegaczka wspólnie z tanecznym partnerem, Janem... 8 marca 2019, 9:36 Tarnów. Kampania "Biała wstążka" zainaugurowana [DUŻO ZDJĘĆ] W poniedziałek, 26 listopada, w Sali Lustrzanej oficjalnie rozpoczęła się siódma edycja kampanii "Biała wstążka". Akcję organizuje Miejski Ośrodek Pomocy... 26 listopada 2018, 11:50 PLUS Biała laska i przewodnik na bieżni. Opowieść naszej mistrzyni świata 27-letnia Joanna Mazur z małopolskiego Szczucina odnalazła sens i radość życia w bieganiu. Joanna jest niewidoma. Gdy przybiegłam na metę, nie wiedziałam, że... 13 kwietnia 2018, 2:00 Tarnów: Spotkanie w galerii ze złotą medalistką Dzisiaj w Biurze Wystaw Artystycznych przy ul. Słowackiego w Tarnowie odbędzie się spotkanie z Joanną Mazur - niewidomą złotą medalistką mistrzostw świata w... 27 listopada 2017, 8:52 Abu Dhabi: tylko osoby zaszczepione przeciwko koronawirusowi będą miały wstęp do miejsc publicznych Władza Abu Dhabi otwierają emirat po pandemii i wprowadzają zakaz: tylko zaszczepieni będą mieli dostęp do miejsc publicznych. 29 czerwca 2021, 7:41
niewidoma biegaczka joanna mazur