Piszę o tym na forum, bo szukam pomocy. Mój mąż mnie zdradził. Znalazłam gorące sms-y w jego telefonie. Pisał do jakiejś pani, że za nią tęskni i kocha ją nad życie. Mó mąż
Witam. Nie mam już gdzie się wyżalić, nie umiem się podnieść, ponad 3 miesiące temu odszedł ode mnie mąż do kochanki, ona jest podobno we wszystkim lepsza, atrakcyjniejsza, mąż o wszystko obwinia mnie, sam nie czuje się winny bo przecież według niego w naszym małżeństwie działo się źle, nie ma wy
Zdrada męża zmieniła moje relacje z synkiem. Mój syn kochał mnie tak samo jak swojego ojca. Mieliśmy swoje rytuały, nie byliśmy zazdrośni o swoje relacje z dzieckiem. Kiedy mój mąż mnie zdradził, wszystko się zmieniło. Z Pawłem, moim mężem, znaliśmy się długo przed podjęciem decyzji o ślubie. Na drodze przed ołtarz
Pewnego dnia, po weekendzie, mój mąż długo nie wracał do domu, przestraszyłam się i zaczęłam dzwonić. Powiedział mi, że pojechał do wiejskiego domu i zostawił tam koszulę, więc po musiał po nią wrócić. Zdziwiło mnie to. Natychmiast zdałam sobie sprawę, że dzieje się coś złego.
Witam zdecydowałam się napisać na forum, nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale może będzie mi trochę lżej. Jestem 19 lat po ślubie, kościelnym i cywilnym.Miesiąc temu odkryłam ,że mąż mnie zdradza , i to od co najmniej dwóch lat.Nie wylogował się ze swojej poczty,nawet nie wiedziałam ,że taką ma.
Jestem w strasznej rozsybce. Mój mąż po 21 latach małżeństwa zostawił mnie i dzieci. Wyprowadził się a teraz dołączyła do niego jego kochanka. Dodam że nigdy wcześniej mnie nie zdradził a ową panią zna dwa miesiące (sama ich zapoznałam) z czego spotykają się może 3-4 tygodnie i juz będą razem mieszkac? Przeciez to jest
Przyszła niedziela, mąż poszedł do kościoła, a żona sobie myśli: - Pójdę, zobaczę co on tam robi. Przyszła do kościoła, patrzy, a mąż chodzi po całym kościele, wchodzi do zakrystii, podchodzi do ołtarza itp. Zdziwiona podchodzi i pyta, co on najlepszego wyprawia. A mąż na to: - Zrzuta była i nie wiem gdzie piją.
WAEyj. Witam. Mam 37 lat dzieci 13 i 3 lata -super chłopaki. Mialem wspaniałe małżeństwo, żyłem dosłownie jak w bajce niczego nam nie brakowało. Od pewnego czasu zaczołem co¶ podejżewać- taka męska intuicja. Gdy j± podpytywałem ¶miała się ze mnie że j± o to pytam przecież jest tak wspaniale po co miałaby to robić. Jednak nie dawało mi to spokoju, kupiłem dyktafon ukryłem w samochodzie- jest przedstawicielem handlowym. JeĽdziła z nim 3 dni, w jakim byłem szoku gdy odsłuchałem nagrania. Praktycznie cały czas gadała z facetami, telefony odbierała "cze¶ć słonko", "cze¶ć rybcia" żegnała sie " pa kochanie" umawaiła się z nimi na basen, na siłownię- często tam chodziła ja siedziałem wtedy z dziećmi. No i tak słuchałem, słuchałem w końcu konkrety gada jak tęskni za jego fiutem, jak czeka żeby wszedł jej w ****kę- i tak kilka telefonów, następny szok umawia się z klientem w jakim¶ tajnym miejscu- ewidentnie na bzykanko. Niestety był to fakt. Jak się okazało w jeden dzień bzykali się dwukrotnie najpierw w tym ich tajnym miejscu póĽniej w mieszkaniu przyjaciółki , która j± kryła. WSZYSTKO RUNEŁO. Zrobilem jej zadymę powiedzialem że się rozwodzę. Dwa dni komletnie się załamałem, ale ochłonołem, przemy¶lałem -wielka miło¶ć, dzieci 13 pięknych lat- może jednak jej wybaczę. Ta¶my z dyktafonu słuchalem non stop i kolejny szok ICH BYŁO DWÓCH. Bajerowała mnie i dwóch facetów- dokładnie przeanalizowałem całe nagranie. Była scena ze wsiada do auta po bzykanku z tym pierwszym, dzwoni do drugiego i opowiadaj± sobie co ze sob± zrobi± jak się spotkaj± i umawiaj± się na kawe a po odlożeniu słuchawki dzwoni do mnie i gadamy jak miło spędzimy popołudnie. Totalne zakłamanie. Mowi, że żałuje, że jest chora pójdzie na terapię ale wiem że jest za póĽno. spakowałem j± i wywiozłem do te¶ciowej. Teraz już wiem że nie bede mógł z tym żyć składam pozew o rozwód. Jest jeszcze problem bo często spotyka się z dziećmi - no i mimowolnie ze mn±- i boje się że jej wybaczę, a nie chce tego bo na 100% to się powtórzy i kolejne lata będ± stracone. ale się rozpisałem. Pozdrawiam wszystkich Strona 1 z 5 1 2 3 4 > >> annahelena dnia maja 02 2014 09:36:46 Ares widać nie było idealnie skoro to zrobiła. Jak już ochłoniesz to porozmawiajcie ze sob±. Nie mówię, że masz jej wybaczyć, ale dla dobra dzieci powinni¶cie tak ułożyć wasze sprawy, żeby dzieci jak najmniej to odczuły. Deleted_User dnia maja 02 2014 09:55:57 Sama już nie wiem co gorsze: romans z zauroczeniem czy takie k*** się... Stawiam, że dwóch było jednoczasowo teraz, a w całej przeszło¶ci nie s±dzę, by się tak ograniczała Żałuje...jest chora...i obietnica terapii...Pojętna ta Twoja żona, że w jeden mig postawiła sobie diagnozę i ruszyła do boju Ja tu widzę branie na lito¶ć: "Zobacz, to nie kur***o, to choroba. No...nie pomożesz chorej?" Wiele jeszcze przed Tob±, ponieważ wydaje się, że Twoja żona to całkiem dobra manipulantka i zrobi wszystko, żeby nie zostać na stałe u matki... Nox dnia maja 02 2014 10:05:01 ..,,Mowi, że żałuje, że jest chora pójdzie na terapię .."-nagle się rozchorowała??...boje się że jej wybaczę, a nie chce tego bo na 100% to się powtórzy i kolejne lata będ± stracone..."-i tego się razie możesz jej unikać przy spotkaniach ,ona wchodzi -ty wychodzisz,ty w domu ona z dziećmi w czasem już nie będziesz podatny na jej fałszyw± skruchę. Deleted_User dnia maja 02 2014 10:29:10 Ale trafiła ci się kobieta- czy to, co opisałe¶ jest prawd±? Je¶li tak, to wiej człowieku, wiej gdzie pieprz ro¶nie i nawet przez sekundę nie rozważaj opcji wybaczenia jej i trzymania takiego ¶mirdz±cego strupa na karku. Zadziwiaj±ce jest to, jak ludzie potrafi± się maskować, jak graj± całe lata i żyj± w zakłamaniu. Dlaczego i po co robi± takie rzeczy? Ohyda. Wiej człowieku i pu¶ć to babsko w samych skarpetkach. Niech jej ruchacze zadbaj± teraz o ni±- ty odwróć się na pięcie i poukładaj sobie życie. Powodzenia. LetniWiatr dnia maja 02 2014 10:50:46 Trzeba teraz porz±dnie Tob± potrz±sn±ć aby¶ nie popełnił błędu jakim jest wybaczenie a co za ty idzie dalsze życie z takim szambem pod jednym dachem . Powiem tak - nie da się żyć pod jednym dachem z tak± qrewn± . Ona prędzej czy póĽniej , nawet po udanej terapii i rzekomym wyzdrowieniu wróci do swojej zabawy w słoneczka , rybcie , pipcie i dymanko . Uciekaj od niej jak najszybciej zanim zniszczy Ciebie wmawiaj±c Tobie winę za to co sama z siebie zrobiła . Chyba nie chcesz stracić kolejnych lat na to aby być policjantem we własnym małżeństwie ?A tak będzie je¶li dasz kolejna z wielu je¶li zostaniesz . Chyba to nie o to chodzi we wspólnym życiu prawda ? Trzymam kciuki - jeszcze wiele trudnych chwil przed Tob± ale nie poddawaj się . Warto zawalczyć o siebie i dzieci . Komentarz doklejony: kolejn± z wielu szans .... zjadło mi się gromek78 dnia maja 02 2014 11:22:18 Wiem co czujesz!1234554321 ma racje,też tak robię!Unikaj jej jak to tylko jest możliwe,nie odbieraj od niej telefonu,Staraj się spokojnie wszystko jak ciężko jest uwierzyc ze kto¶ z kim się wiele lat zyło,jest osob± która jest nic nie warta!!!Szczególnie gdy tak perfekcyjnie potrafiła kłamac!!!Zajmij sie dziecmi,pozwól jej odwiedzac dzieci,gdyz dzieci takich spraw nie rozumiej± i na pewno bedzie im brakować mamy,ale Ty nie wchodĽ w tym czasie z ni± w żadne dyskusje!Będzie ciężko,bo nie możesz całkowicie zerwać kontaktu,bo ł±cz± was dzieci!Ale jak najdzie Cię ochota na drug± szanse-a na pewno przyjdzie taki czas ,wejdz na portal i poczytaj jak to się z reguły kończy-powtórk± zatracony dnia maja 02 2014 11:54:10 ares2014 Dokładnie zgadzam się z Mono. Spiepszaj gdzie pieprz ro¶ wybaczysz tej szmacie na 100% to sie powtórzy!!Tak to działa. Złóż pozew z orzeczeniem winy tego ¶ o nie niech sie martwi± te ruchacze. Nie lubie używać tak mocnych słów ale w Twojej historii inaczej sie nie da. Zagl±daj tutaj,nawet nie wiesz jak pomocny jest ten portal. I powtórze raz jeszcze-NIE DAJ SIE WKRĘCIĆ W JAKIE¦ WYBACZANIE TEJ ZDZIRZE!!!I wierz mi,dzieci lepiej na tym wyjd± jak bedzie czysta sytuacja. Komentarz doklejony: I jedno musisz to nie cecha której można sie pozbyć,to jest charakter. Deleted_User dnia maja 02 2014 12:48:56 Jestem pewna, że teraz ta zepsuta i walnięta baba zacznie uskuteczniać różne sztuczki pt. oj jaka ja głupia byłam, jak ja tak mogłam? teraz, gdy cię tracę nagle zrozumiałam, jak bardzo cię kocham, jeste¶ jedyny i przysięgam na nasze dzieci, że od tej pory będę szanowała cię i kochała. Ojej, ojej co teraz będzie. Ach wybacz mi to potknięcie, nie przekre¶laj całego naszego wspaniałego małżeństwa z powodu mojej niepoczytalno¶ci. Ja pójdę na terapię i zrobię wszystko, by cię nie stracić itd., itd. Nie daj się człowieku w to wkręcić. Nie wiem, w jakim obracacie się ¶rodowisku (to też ma znaczenie, bo s± ¶rodowiska, gdzie k...stwo jest norm±), kim jeste¶cie w normalnym zyciu, jakie macie warto¶ci priorytety, na co macie tolerancję, a gdzie zaczyna się dla was mur nie do przeskoczenia- podejrzewam, że wszystkie te czynniki mocno zaważ± na twojej ostatecznej decyzji. Na ten moment ty się wahasz- to niepojęte, ale może dla ciebie życie z tak± "kobiet±" jest do przyjęcia ? Cokolwiek zrobisz jednego b±dĽ pewny- ten babsztyl dalej będzie się k...wił i czy za twoimi plecami, czy też za plecami następnego, który się z ni± zwi±że, zawsze ten babsztyl będzie się k..wił. Nie wierzę w to, że wcze¶niej wszystko było w porz±dku. Ona na pewno od dawna się puszczała. To co ty opisałe¶ jest w najwyższym stopniu obrzydzaj±ce i odrzucaj±ce. Nie chodĽ z tym ¶cierwem do łóżka, bo wrobi cię w dziecko. Im dalej w las, tym więcej drzew. Wiej człwoieku i ratuj swoje życie. Niech bior± sobie tak± jej ruchacze. ares2014 dnia maja 02 2014 13:14:09 Dziękuję Wam- bardzo mi pomagacie. Cieszę się że trafiłem na te forum. Mono jest dokładnie jak mówisz omamia mnie non stop. Ja o zdradzie żony nie pomy¶lałbym nigdy w życiu- jednak żona ma kilka koleżanek wolnych które lubi± ten sport -pewnie pozazdro¶ciła. Nie moge sie poddać cały czas przeprasza i mówi jak teskni- wtedy wł±czam sobie dyktafon i katuje sie ich tekstami o ru...niu. B40 dnia maja 02 2014 13:18:55 Ares przeczytaj co napisała JW, Letniwiatr - doprowadĽ to do końca. Ja tego nie zrobiłem. I czasami żałuję nie ze względu na żonę. Nic jej nie mogę zarzucić. Ale na swoje dobre samopoczucie. Niczemu nie ulegaj pozew i marsz do s±du. Zadam pytanie. Jak wygl±daj± wasze tematy materialne. Tzn. Kto jest głównym żywicielem. Może być drugie dno. Obawia się nie utraty Ciebie ale status quo. Kilka takich spraw było. Również moja. Nie rozwiodłem się ale sprawy finansowe załatwiłem jak by¶my nie byli małżeństwem. Za błędy trzeba płacić. Bo u twojej pani to nie był przypadek, choroba czy innne pierdy. Ale błędny, ¦WIADOMY, PRZEMY¦LANY wybór. Powtarzam WYBÓR. Strona 1 z 5 1 2 3 4 > >> Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
Dołączył: 2009-09-15 Miasto: Poznań Liczba postów: 2934 23 lipca 2013, 21:00 Jestem tak załamana, mamy wspaniałego synka 6 letniego. Jesteśmy dopiero 2 lata po ślubie. ,Dzisiaj wyczytałam to w sms'ach (nie pisało dosłownie że seks uprawiali, ale tak idzie wywnioskować) To nie było w jego telefonie prywatnym, tylko znalazłam drugi telefon w garażu w ktorym było tylko kilka numerów, a ta dziewczyna była zapisana pod imieniem męskim. Głupio mi że to tu pisze, bo Wy za mnie moich problemów nie rozwiążecie. Ale musiałam to komuś się własnie budować załatwiamy różne papiery związane z budową domu. Myślałam ze jesteśmy szczęśliwą rodziną, ze się kochamy... wongruberamiona 23 lipca 2013, 21:02 Faceci.... kazałabym mu się budować z kochanką i rzuciła go ze wszystkim w cholerę. A poza tym widzisz opcję, że to mógł być telefon np. jego kolegi? Czy na 100% jego? Edytowany przez wongruberamiona 23 lipca 2013, 21:03 Dołączył: 2010-06-28 Miasto: Wyspy Kokosowe Prowincja Nibylandia Liczba postów: 11415 23 lipca 2013, 21:02 ktos kto mnie rok temu zostawil..dla innej..tez mial panne wpisana pod meskim imieniem...przykro mi,ze Cie to spotkalo... Dołączył: 2013-01-11 Miasto: Lublin Liczba postów: 1512 23 lipca 2013, 21:03 o kurcze.... a moze zdradza cie z facetem? hania2007 23 lipca 2013, 21:06 prześlij sobie (jakoś zaimportuj) te smsy i zatrzymaj - na przyszłość. oby się okazało, że to nie jego telefon... vibeke33 23 lipca 2013, 21:07 też o tym pomyślałam ... BeFitAndHappy 23 lipca 2013, 21:07 o kurcze.... a moze zdradza cie z facetem?nie wiem czy autorkę postu też tak śmieszy ta sytuacja jak ciebie... kobitka pisze,bo potrzebuje wsparcia,a dostaje durne komentarze Dołączył: 2011-07-23 Miasto: Niemcy Liczba postów: 3074 23 lipca 2013, 21:08 jesteś pewna, że to jego telefon? I czy te smsy na pewno świadczą o zdradzie czy można je inaczej zinterpretować? Dołączył: 2011-06-20 Miasto: Rzeszów Liczba postów: 4684 23 lipca 2013, 21:09 jesteś pewna że to laska?a tak ogólnie jak to jego tel to nie próbuj wybaczać i próbować dalej zaufanie ciężko odbudować a to ni ebyła zdrada na spontaie popijaku tylko romans.. tego się nie wybacza... Dołączył: 2009-06-25 Miasto: Dobra Nadzieja Liczba postów: 5400 23 lipca 2013, 21:10 -jestes pewna ze to jego telefon? - czy w tym czasie kiedy niby miala ta zdrada nastąpić rzeczywiście nie bylo go w domu? -czy czesciej wychodzi do tego garazu w którym znalazłaś telefon? ps. spisz telefon tej niby kochanki w razie czego - albo zadzwon tam z tej znalezionej komórki i sie nie oszywaj - zobaczysz kto odbierze albo co powie np. cześć misiu ----> albo ukryj nr i zobacz kto odbierze telefon
Czy to już są podstawy żeby podejrzewać męża o zdradę? Od roku w naszym małżeństwie mają miejsce ciągłe kłótnie. Dość często jak się poklócimy mój mąż mnie karze w ten sposób, że idzie do drugiego pokoju spać. Dotychczas uważałam, że to jest głupie i niedojrzałe ale teraz wiem, że on ma swój cel...inny niz sobie tłumaczyłam. Ten cel to pisywać z kimś smsy lub rozmawiac przez telefon, a przy mnie nie mógłby tego robić. Poza tym dwa dni temu mój maż zakupił sobie nowy telefon na dwie karty. Zamiar kupna telefonu tłumaczył tym, że musi nosić dwa telefony, jeden prywatny, drugi firmowy, co jest bardzo niewygodne. Ok, rozumiem ten powód, ale zobaczyłam (chyba zapomniał ukryc), że zakupił kartę startową tak tak z nowym numerem telefonu i tu zaświeciła się lampka w mojej głowie:) Otóż wydedukowałam, że ten nowy numer telefonu potrzebny mu jest do połączeń i smsów z kimś, z kim pewnie mnie zdradza. Kolejna sprawa, często mój maż przychodził później z pracy do domu, wydawało mi się, że mając własną firmę musi pracowac po godzinach, zwłaszcza, że to sa usługi. Ale dzisiaj przyszedł do domu, zjadł obiad i pojechał sprzatać samochód w garażu. Oczywiście przeszłam sie na spacer, żeby to sprawdzic, jak sie okazało garaż był zamknięty...Zadzwoniłam do niego i zapytałam, gdzie jest. Odpowiedział,że u znajomych zalatwia sprawę a potem jedzie do garazu. Po powrocie nic mu nie mówiłam o podejrzeniach ale i tak sie pokłócilismy, jak zwykle. Powiedział,że idzie do piwnicy, no i od nie ma go, jest niby w piwnicy ale nie schodzę, żeby sprawdzić. Dodam, że seks jest coraz rzadziej. Myślę, że te fakty mówią tylko jedno, mój maż mnie zdradza. Ale muszę zdobyć konkretne dowody. Co moge zrobić? Może coś mi podpowiecie?Oczywiście muszę przechwycić telefon, ale to będzie trudne bo on zawsze ma go przy sobie.
M±ż mnie zdradził ma/ miał kochankę...błagał prosił wybaczyłam na pare miesiecy był spokój , teraz od nowa wrócił do niej , zamontowałam kamerkę w jego aucie , kochali się, mówił że j± kocha że ona jest cos wiecej niż zona... teraz ja mam problemy ze zdrowiem nie wiem co mi jest czekam na diagnozę , ich ostania rozmowa to był taki teskt że on chce przerwy z ni± bo on nie wie co mI JEST , ona go spytała czy wraca do mnie z miłosci , on powiedział że to raczej współczucie , prosił j± żeby czekala na niego , ona powiedziała że dla niej przerwa oznacza koniec... ja już mam do¶c 2 razy poszedł do tej samej kobiety ? njie wiem kocha j± faktycznie> my¶lalam że to tylko romans ale on do niej wraca jak bumerang w pracy teraz nie gadaj± ze sob± ( moja znajoma z nimi pracuje ) tylko się patrzy na ni± tak , zerka ciagle... jak my¶licie da się to ratować? jaka¶ terapia czy co¶ , miał dwie szansę, i za każdym razem wracał do niej... dawac trzeci±?? prosze o rady , jakie¶ normalne , jak wy to widzicie z boku... Strona 1 z 12 1 2 3 4 > >> poczciwy dnia kwietnia 19 2020 11:41:07 jaka¶ terapia czy co¶ , miał dwie szansę, i za każdym razem wracał do niej... dawac trzeci±?? O jakiej Ty szansie mówisz? Przecież on o ni± nie prosi. Wyraził się jednoznacznie, że j± kocha, Ciebie nie. O czym więc piszesz? Może warto się zastanowić dlaczego ucieka od Ciebie a nie dlaczego ucieka do niej. Ot taka drobna różnica. Co Ty chciałaby¶ ratować je¶li on nie ma na to najmniejszej ochoty? Zawsze chciała¶ decydować za niego? milenka28 dnia kwietnia 19 2020 11:44:34 ta jego kobieta też ma męża , ale nie ma dzieci małych tak jak my, wiem że wyznał jej miło¶ć nie raz , mieli przerwe 4 miesiace jak ja się dowiedzialam , chwilę był spokój a teraz co po takiej przerwie wyznał jej miło¶ć , poszli do łóżka.. a on teraz jej mówi / pisze o przerwie... może zrozumiał że kocha mnie może zrozumiał że rozwala nasz 10 letni zwi±zek... wiem już nie wiem co mam my¶lec aster dnia kwietnia 19 2020 11:50:55 Milenko jak wygl±dały wasze relacje? Napisz więcej o waszym małżeństwie. Komentarz doklejony: Swoj± drog± pasuje Ci być z nim ze względu na jego współczucie? milenka28 dnia kwietnia 19 2020 12:04:45 bylismy dobrym małżenstwem , wiadome klótnie byly jak wszędzie , połtora roku temu do pracy jeg przyszła ta kobieta i się zaczeło, na wakacjach poznałam prawdę, przeczytałam mnóstwo smsów do niej , jak to za ni± tęskni , jak j± przytula , całuje , jak wolałby z ni± spedzic jeden dzień niż ze mn± wakację... po wakacjach go wyrzuciłam z domu , ale błagał , przepraszał , po 2 miesi±cach wrócił do domu , myslalam że się ogarn±ł , od stycznia to samo , smsy , spotkania , wyznania miłosne , seks , w moje urodziny się spotkali w hotelu , myslalam że mi serce pęknie... teraz z tego co wiem poprosił j± o przerwę a dalej w pracy na ni± zerka , patrzy , usmiecha się... już nie mam sił naprawdę... my¶lalam że jak wtedy wrócił że co¶ zrozumiał , naprawdę. a on do niej poszedł ,ileż można , ja już nie mam siły Komentarz doklejony: po co mówi że j± kocha a wraca do mnie ? rozumiem jakby mi powiedział że się zakochał i odchodzi spoko , ale on mi mówi że on się pogubił itd... on poprostu mnie upokarza... wiem że kocha dzieci i chyba tylko dla nich został bo sa małe , nie wiem wróci do niej? jak znowu do niej pójdzie to spakuje go i wypad wtedy juz na 100 % Romanos dnia kwietnia 19 2020 12:54:45 Zeby naprawiac musi byc wola obu stron. Ty sama nic nie naprawisz, a Twoj maz tak naprawde nie jest juz Twoj i niczego nie ma zamiaru naprawiac. Wiesz, moze to co napisze wyda Ci sie kontrowersyjne, ale fakt, ze czujesz sie upokarzana przez meza wynika z tego, ze pozwalasz by Ciebie upokarzal. Nie byloby Twojej "zgody" (zgody nie tyle wyrazonej werbalnie co zgody tkwiacej w Twojej glowie), on nie bylby w stanie tego zrobic, bo niby jak? Powinnas jak najszybciej zapoznac sie z "34 krokami", ktore podane sa w tym serwisie i mozliwie najwiecej wdrazac w swoje zycie. To na poczatek. A dalej to zajac glowe wlasnym zyciem, a nie zyciem meza. Jemu jest "wygodnie i bezpiecznie" ze swiadomoscia, ze "jestes, czekasz i tesknisz". Przestaniesz to robic - na swoj sposob zacznie mu sie grunt usuwac spod nog... poczciwy dnia kwietnia 19 2020 12:54:48 po co mówi że j± kocha a wraca do mnie ? Rozgo¶ć się na portalu to zrozumiesz dlaczego wraca. aster dnia kwietnia 19 2020 12:57:35 Milenko a czego Ty chcesz tak naprawdę? Komentarz doklejony: Poczytaj trochę tutaj historii a zobaczysz jaki to jest schemat działania zdradzaczy. milenka28 dnia kwietnia 19 2020 13:02:55 czuje że to nie ma sensu już , jeszcze jakby to był chwilowy romans nie wiem jeden skok w bok , to jeszcze , ale to już trwa i trwa....i wraca do niej , teraz ma z ni± przerwę , bo ja się zle czuje... ona mu powiedziała że dla niej przerwa oznacza koniec... on j± poprosił żeby czekala na niego i że jeszcze wróca do tej rozmowy , nie gadali chyba od 2 tygodni ci±gle się łudzę ze zrozumiał co może stracic że chce sie ogarn±ć ale to już chyba tylko moje wyobrazenie Komentarz doklejony: aster ? czego ja chce ? żeby się okre¶lił , z kim chce być, albo z ni± kończy i wraca i staramy się odbudować albo niech idzie do niej... aster dnia kwietnia 19 2020 13:33:47 Więc chcesz tego czego on chce; on ma się okre¶lić a Ty? Czekasz na jego decyzję, przepraszam a Ty to zwolniona z my¶lenia jeste¶ i niedecyzyjna? Zobacz jaka jest Twoja zależno¶ć od tego co on zrobi, dlaczego więc Ty nie zdecydujesz o swoim życiu tylko jaki¶ chłopta¶. Co tak naprawdę Ciebie powstrzymuje? Jak napisał Romanos 34 kroki wdrażaj, te które pomog± Ci nieco odbić od niego i sytuacji a powinny dać Ci nieco ukojenia. poczciwy dnia kwietnia 19 2020 13:49:12 aster ? czego ja chce ? żeby się okre¶lił , z kim chce być, albo z ni± kończy i wraca i staramy się odbudować albo niech idzie do niej... Przecież on się jasno okre¶lił. Czego nie zrozumiała¶? Wyparcie nie jest dobrym antidotum. Wczytaj się w komentarze, odpowiedz na zadane pytania, zmu¶ się do my¶lenia bo powtarzasz ci±gle to samo. Ponadto sama sobie zaprzeczasz, zobacz co piszeszczuje że to nie ma sensu już , jeszcze jakby to był chwilowy romans nie wiem jeden skok w bok , to jeszcze a po chwili ci±gle się łudzę ze zrozumiał co może stracic że chce sie ogarn±ć Strona 1 z 12 1 2 3 4 > >> Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze. Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny. Brak ocen. Logowanie Nie jeste¶ jeszcze naszym Użytkownikiem?Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować. Zapomniane hasło?Wy¶lemy nowe, kliknij TUTAJ.
Widok (7 lat temu) 27 marca 2015 o 13:49 Znalazłam u męża wizytówkę pani z towarzystwa... Jesteśmy małżeństwem 4 miesiące!! pomysłałam, że zza szyby wziął i nie wyrzucił. Ale!! Kiedyś jak wrócił później nie chciał się kochać i pachniał inaczej a w telefonie zobaczyłam że oglądał sobie dziwki!!!! Sprawdziłam nry z miejscowości gdzie bywa i okazało się że jeden z nich - władek k. (taki bydlak miał opis) to jedna z nich!!!!!!! Jestem w ciązy, co robić? 6 3 (7 lat temu) 30 marca 2015 o 09:47 @Graszka - oczywiście. Ja tu jednak nie piszę o tym kto zdradza, tylko o tym z kim zdradza. Chociaż nikogo nie usprawiedliwiam Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością.... 3 0 ~Graszka (7 lat temu) 30 marca 2015 o 09:56 Majko, zgadzam się z Tobą, nie ma usprawiedliwienia, czasem człowiek jest tak zakochany, że nie ma do końca świadomości że robi krzywdę. 2 0 ~Mikronezja (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:00 Jak można nie mieć świadomości? Świadomość jest, tylko wtedy nie słucha się rozumu, a serca. 1 1 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:10 taaa serca... chyba tego w kroku ? ;D 4 7 (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:11 Dokładnie, zgadzam się z Mikro Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością.... 0 0 ~Mikronezja (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:13 czasem nie rozumiem, po co się ciągle czepiasz tego, co ja piszę :/ 2 2 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:13 zakochanie nie przychodzi w jednej sekundzie, ktoś kto ma już rodzinę , składał przysięgę chyba wiedział co robi? jak można zakochać sie w kimś innym kochając małżonka ?? trzeba pielęgnować miłość, którą już sie stworzyło , a nie szukać przyjemności gdzie indziej. 2 5 ~Graszka (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:16 trafniej to ujelas, ale mialam na mysli to samo co Ty Mikronezjo. 1 0 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:16 Mikro może dlatego, ze myślimy podobnie, ale nie tak samo :) i się nie czepiam. czasem nawet nie spoglądam na nick, tylko na wypowiedź :) 2 5 (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:16 @. - tez zauważyłam, że ciągle czepiasz się Mikro. czytanie ze zrozumieniem się kłania. Przecież Mikro odniosła się do mojej wypowiedzi, a ja nie pisałam o małżonku, tylko tej drugiej osobie (która również może być w związku, ale może też być osobą wolną) Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością.... 5 2 ~Graszka (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:19 Dziewczyny, się nie czepia, ona tylko poprawia po swojemu i to nie tylko Mikronezję, uwierzcie mi. Mnie w realu poprawia jeszcze bardziej 3 3 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:19 Mikro czytaj ze zrozumieniem, Mikro odniosła sie do wypowiedzi Graszki, o sercu i rozumie 1 4 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:20 G. niczego nie poprawiam :) po prostu mówię , co myślę. 1 4 ~Mikronezja (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:22 Może dajmy sobie wszystkie na wstrzymanie? Prawie każda z nas ma swoje przejścia za sobą i zamiast cieszyć się tym pięknym dniem ;) rozgrzebujemy swoje sprawy :/. Po co nam to??? 2 0 (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:23 "Mikro odniosła sie do wypowiedzi Graszki" owszem, a Graszka odnosiła się do mojej. Zatem cały czas mowa była o tej drugiej osobie, nie małżonku. @Mikro - masz rację, niech ci co potrafią się cieszyć i mają z czego, niech się cieszą Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością.... 4 2 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:24 bo na tym polega dyskusja , żeby poznać światopogląd innych i rozszerzyć własne horyzonty, zbyt personalnie podchodzicie do tematu i stąd problem 3 7 ~Graszka (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:26 Mikro, jesteśmy kobietami i to nie ma swój oddzielny bagaż doświadczeń, każda z nas jest inna, bądźmy dla siebie ludzkie, przecież to jest zwyczajna dyskusja. Każdy ma prawo pisac co myśli. 3 0 ~Mikronezja (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:26 wydaje mi się, że podchodzisz do tematu tak samo - przez pryzmat własnych doświadczeń z facetami, którzy mieli mózg w rozporku... 4 4 ~. (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:30 Mikro nie bądź złośliwa, mnie żaden facet nie zdradził i nie porzucił, ani też nie zakochałam się w żadnym żonatym. nie ma mowy o moich doświadczeniach. 4 7 (7 lat temu) 30 marca 2015 o 10:30 @Graszka - czyżbyś uważała, że Mikro nie jest ludzka???? Nie tylko my kobiety mamy własny bagaż doświadczeń, każdy człowiek go ma. I zawsze wszystko jest proste, gdy nie tyczy nas Kiedyś traktowałam ludzi dobrze, teraz z wzajemnością.... 4 2 do góry
mąż mnie zdradził forum